Dr Witczak - Nadmiarowe zgony w domu są skutkiem braku dostępu
do Służby Zdrowia - ludzie umierali bo nie mieli DOSTĘPU do SZPITALI

 

dr_Piotr_Witczak.jpg

 

Dr Piotr Witczak odnosi się do ostatnich wyników badań, które wykazały, że już prawie połowa hospitalizacji COVID jest bezobjawowa albo łagodna. Wcześniej, zanim pojawił się wariant Delta, było to ponad 30 procent przypadków. Możemy zatem zastanowić się, dlaczego tak jest. Dr Witczak mówi, dlaczego hospitalizuje się bezobjawowe przypadki Covid. Mamy do czynienia z przypadkowymi diagnozami. Często pacjenci przyjmowani są z innego powodu, na przykład z chorobą onkologiczną, i dostają diagnozę. Tak to obecnie wygląda.

 

Statystyka nie kłamie. Nie powinno zatem nikogo dziwić, że mamy już 75 tysięcy zgonów na Covid od początku tak zwanej pandemii koronawirusa.

 

Dr Witczak mówi także, że osobiście miał większy stres, kiedy ograniczono ochronę zdrowia. Brakowało lekarzy dla pacjentów, którzy zmagali się z innymi chorobami, gdyż ci byli zajęci Covidem. Taka sytuacja była skandaliczna. Niestety tak zadecydowali politycy.

 

Dr Witczak przedstawia także konkretne dane. Otóż w 2020 roku, względem 2019 roku, mamy mniej kart onkologicznych, mamy znacznie mniej pacjentów udarowych. Mamy za to, co jest niezwykle ciekawe, 77 tysięcy zgonów pozaszpitalnych. Ci ludzie po prostu umierali w swoich domach bez żadnej pomocy medycznej ze strony lekarzy. Ci ludzie nie mieli dostępu do szpitali.

 

Źródło: wolność.tv

Opracowanie: Radio Chrystusa Króla w Łodzi