Święto Chrystusa Króla

jako środek zaradczy przeciw laicyzmowi


https://fsspx.news/sites/sspx/files/styles/dici_image_full_width/public/news/christ_roi_fete_fsspx.jpg?itok=6qsOnDFI

Święto Chrystusa Króla zostało ustanowione przez papieża Piusa XI Encykliką QUAS PRIMAS z 11 grudnia 1925 roku. Ogłasza ono zwierzchnictwo – władzę Królewską naszego Pana Jezusa Chrystusa nad światem i społeczeństwami, nad ludami i narodami, miastami i rodzinami.

  

31 Października 2021

Chrystus jest, bowiem Królem dusz i sumień, umysłów i woli, sprawiedliwym Sędzią i suwerennym Panem, Stwórcą wszystkich rzeczy i miłosiernym Zbawicielem.
 
Proklamowanie przez Kościół Królestwa Chrystusa jest interwencją, aby zaradzić „pladze laicyzmu”, który radykalnie neguje życie społeczne i tak je organizuje, jakby Bóg nie istniał. Negowanie Boga powoduje odstępstwo mas i prowadzi społeczeństwo do ruiny. 

Wszystkie teksty liturgiczne zaprzeczają laicyzmowi i są głoszeniem Królewskiego Prawa Bożego wobec wszystkich ludzi indywidualnie jak i grupowo.

U źródła korupcji we współczesnych społeczeństwach

W swojej Encyklice Quas Primas z 11 grudnia 1925 roku, prawowity Papież Pius XI bardzo narzekał na zepsucie społeczeństwa ludzkiego spowodowane przez plagę laicyzmu:

 

"Jeżeli więc teraz nakazaliśmy, aby cały katolicki świat czcił Chrystusa jako Króla, to przez to chcemy zaradzić potrzebom dzisiejszych czasów i podać szczególne lekarstwo na zarazę, jaka nawiedziła społeczeństwo ludzkie. A tą zarazą jest tzw. laicyzm, czyli zeświecczenie, jego błędy i niecne dążenia: a zbrodnia ta, jak Wam wiadomo Czcigodni Bracia, nie naraz dojrzała, lecz od dawna już kryła się wśród państw. Zaczęto, bowiem od zaprzeczenia panowania Chrystusa nad wszystkimi narodami; odmówiono Kościołowi władzy nauczania ludzi, ustanawiania praw, rządzenia narodami, którą to władzę otrzymał Kościół od samego Chrystusa, by ludzi prowadzić do szczęśliwości wiekuistej. Zaczęto tedy powoli zrównywać religię Chrystusową z innymi fałszywymi i stawiać ją niegodziwie wprost w tym samym rzędzie; a następnie poddano ją władzy świeckiej i wydano ją prawie na samowolę panujących i rządów; dalej jeszcze poszli ci, którzy sądzili, iż należy zastąpić religię Boską jakąś religią naturalną, naturalnym jakimś poruszeniem duszy. Nie brakło też państw, które uważały, że mogą obejść się bez Boga i że ich religia, to bezbożność i lekceważenie Boga."

 

W Encyklice QUAS PRIMAS Papież Pius XI wylicza gorzkie owoce jako konsekwencje odrzucenia Prawa Bożego

 

"Jakże gorzkie wydało owoce, tak częste i długotrwałe odstępstwo od Chrystusa tak jednostek, jak i państw - na to skarżyliśmy się w encyklice Ubi Arcano, a dziś znów nad tym bolejemy - a są to: nasienia niezgody wszędzie porozsiewane, żagwie zawiści i nieprzyjaźni, rozniecone wśród narodów, co tak bardzo opóźnia pojednanie ludów; niepowściągliwa chciwość, która nierzadko ukrywa się pod płaszczykiem dobra publicznego i miłości ojczyzny, z których powstaje rozdwojenie wśród obywateli i ów ślepy i niepohamowany egoizm, który na nic innego nie zważa, jak tylko na prywatne korzyści i wygody, i tą miarą wszystko mierzy; dalszy owoc, to zburzony zupełnie spokój domowy, bo zapomniano o obowiązkach i zlekceważono je; łączność i trwałość rodziny zachwiana; wreszcie całe społeczeństwa wstrząśnięte i ku zgubie idące."

 

Jedyne lekarstwo

 

Jako antidotum na zarazę powszechnego laicyzmu Papież Pius XI ustanowił pod koniec roku liturgicznego święto Chrystusa Króla w wigilię Wszystkich Świętych. Święto to przedstawiane jest jako ukoronowanie wszystkich tajemnic Chrystusa i jest antycypacją w czasie wiecznego panowania nad wszystkim.

"Przeto powagą Naszą apostolską, ustanawiamy święto Pana Naszego Jezusa Chrystusa Króla, które ma być obchodzone na całym świecie corocznie, w ostatnią niedzielę miesiąca października, tj. w niedzielę poprzedzającą uroczystość Wszystkich Świętych"

 
Kościół modli się do Boga Wszechmogącego, który przywrócił wszystko w swoim Umiłowanym Synu, Królu, aby wszystkie rodziny, narody, podzielone z powodu rany grzechu, poddały się jego Boskiej Miłości.
 
Liturgiczny hymn nieszporów głosi Chrystusa jako Króla narodów i Księcia pokoju, który panuje nad duchami, składa siebie w ofierze na krzyżu i karmi grzeszników swoim Ciałem i Krwią. Konsekwencją uznania społecznego panowania Chrystusa Króla jest pomyślność ojczyzny, o której to pomyślności czytamy w Encyklice QUAS PRIMAS:

 

"Niechże, więc rządcy państw nie wzbraniają się sami i wraz ze swoim narodem oddać królestwu Chrystusowemu publicznych oznak czci i posłuszeństwa, jeżeli pragną zachować nienaruszoną swą powagę i przyczynić się do pomnożenia pomyślności swej ojczyzny."

 

Sama modlitwa Ojcze nasz... zobowiązuje nas żyjących tu na ziemi, do życia po Królewsku, to znaczy zgodnie z Przykazaniami Bożymi, aby mogło przyjść Królestwo Boże na ziemię. „Przyjdź królestwo Twoje. Bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi...”.

 

Opracowanie Radio Chrystusa Króla z Łodzi na podstawie:

1. FSSPX.News - 26.10.2019

2. Polska wersja językowa Encykliki QUAS PRIMAS

 

Przejdź do Radia Chrystusa Króla w Łodzi