Sześć miesięcy przed Bożym Narodzeniem Kościół
obchodzi Narodzenie świętego Przesłańca Zbawiciela. Święto to jest
zapowiedzią Tajemnicy Wcielenia i uczestniczy w jej radościach. Zasadniczo
Kościół obchodzi dzień śmierci świętych jako dzień ich narodzin dla nieba. W
stosunku do św. Jana odstępuje od tej zasady, ponieważ został on uświęcony w
łonie matki (graduał). Jeszcze przed urodzeniem zostało oznajmione przez
Anioła jego powołanie i jego imię (ant. na wejście, lekcja). Cudowne
okoliczności jego narodzenia (ewangelia) były zewnętrznym znakiem jego
wyjątkowej roli w dziejach Odkupienia. Według słów samego Zbawiciela «między
narodzonymi z niewiasty nie było większego od Jana Chrzciciela». Jego imię
wymienia się w kanonie Mszy św. po przeistoczeniu.
|
LEKCJA - Czytanie z Księgi Proroka Izajasza, Iz 49:1-3; 49:5-7
Słuchajcie, wyspy, i wy, ludy odległe zważajcie: Pan mnie powołał od
urodzenia, od łona mej matki pamiętał na imię moje. I uczynił usta moje niby
ostrym mieczem; w cieniu swej ręki osłonił mnie i uczynił mię niby strzałę
doborową: w kołczanie swoim mię ukrył. I rzekł mi: Sługą moim jesteś,
Izraelu, bo w tobie będę wsławiony. A teraz mówi Pan, co mnie sługą dla
siebie uczynił od łona matki: Oto ustanowiłem cię światłością dla pogan, abyś
był zbawieniem moim aż po krańce ziemi. Ujrzą królowie i powstaną książęta, i
pokłon oddadzą ze względu na Pana i świętego Izraela, który cię wybrał.
|
EWANGELIA - według Św. Łukasza, Łk 1:57-68
Elżbiecie wypełnił się czas rozwiązania i porodziła syna. I usłyszeli
sąsiedzi i krewni jej, że Pan swe wielkie miłosierdzie jej okazał, i radowali
się wespół z nią. I stało się, że przybyli dnia ósmego, aby obrzezać
dzieciątko i nazwać je imieniem ojca jego Zachariasza. A odpowiadając matka
jego rzekła: «Żadną miarą, lecz nazwany będzie Janem». I rzekli do niej: «Nie
masz nikogo w rodzie twoim, którego by zwano tym imieniem». I pytali przez
znaki ojca jego, jak by go zechciał nazwać. On tedy zażądał tabliczki i
napisał słowa: «Jan jest imię jego». I zdumieli się wszyscy. A w tejże chwili
otwarły się usta jego i język jego i mówił, wielbiąc Boga. I padł strach na
wszystkich sąsiadów, a po wszystkich górach krainy judzkiej rozniosła się
wieść o tym zdarzeniu. A wszyscy, którzy o tym posłyszeli, rozważali to w
sercu swoim, mówiąc: «Kimże, mniemasz, będzie owo dziecię?» Albowiem ręka
Pańska była z nim. A ojciec jego Zachariasz, napełniony Duchem Świętym,
prorokował, mówiąc: «Błogosławiony Pan Bóg Izraela, że nawiedził i odkupił
lud swój».
|