
Po Chrzcie świętym neofici otrzymywali
białe szaty jako symbol łaski uświęcającej. W dzisiejszym dniu po Mszy
świętej zdejmowali je, stąd nazwa tej soboty. Kościół przypomina, że zdjęcie
symbolicznej szaty nie oznacza rezygnacji ze świętości. Wszyscy ochrzczeni
zostali wybrani przez Boga (antyfona na wejście), wezwani do wzrastania w
świętości i udziału w Ofierze Eucharystycznej (lekcja). Zdejmują białe szaty,
ale pozostają przyobleczeni w Chrystusa (antyfona na komunię).
|
LEKCJA - Czytanie z Listu Św. Piotra Apostoła, 1 P 2:1-10
Najmilsi: Usunąwszy wszelką złość oraz wszelki podstęp, obłudę, zazdrość i
wszystkie obmowy, jako dopiero narodzone niemowlęta pożądajcie czystego,
duchowego mleka, abyście przez nie wzrastali ku zbawieniu. Jeśli tylko
skosztowaliście, że słodki jest Pan.
Zbliżając się do Niego, będącego żywym kamieniem, odrzuconym wprawdzie przez
ludzi, ale wybranym i cenionym przez Boga, i wy sami jako żywe kamienie
wesprzecie się na Nim, wchodząc w skład domu duchowego, świętego kapłaństwa
dla składania duchowych ofiar miłych Bogu przez Jezusa Chrystusa. Bo
powiedziane jest w Piśmie: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany,
kosztowny, a kto weń uwierzy, zawiedziony nie będzie. Wam tedy wierzącym
cześć, a dla niewierzących kamień, który odrzucili budujący, ten stał się
głównym węgłem. I kamieniem obrazy i opoką zgorszenia dla tych, którzy
zrażają się słowem nie wierząc temu, do czego przeznaczeni zostali. Wy jednak
jesteście rodzajem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem
nabytym, abyście głosili potęgę Tego, który z ciemności wezwał was do swego
przedziwnego światła. Wy, coście niegdyś nie byli ludem, a teraz jesteście
ludem Bożym, coście nie dostąpili byli miłosierdzia, a teraz miłosierdzia
doznali.
|
EWANGELIA - według Św. Jana, J 20:1-9
Onego czasu: Pierwszego dnia tygodnia rankiem, gdy jeszcze był mrok, przyszła
do grobowca Maria Magdalena i ujrzała kamień odsunięty od grobu. Pobiegła
przeto i przyszła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego miłował
Jezus, i rzekła im: «Zabrano Pana z grobu, a nie wiemy, gdzie Go położono».
Wyszedł tedy Piotr i ów drugi uczeń i przyszli do grobu. I biegli obaj razem,
a ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i pierwszy przybył do grobu. A nachyliwszy
się ujrzał leżące prześcieradła, wszelako nie wszedł. Przyszedł tedy Szymon
Piotr, idąc za nim wszedł do grobowca i ujrzał leżące prześcieradła oraz
chustę, która była na głowie Jego, leżącą nie razem z prześcieradłami, ale
zwiniętą osobno na jednym miejscu. Wtedy więc wszedł i ów uczeń, który
pierwszy przybył do grobu – zobaczył i uwierzył. Nie rozumieli bowiem jeszcze
Pisma, że trzeba było, aby On powstał z martwych.
|