LEKCJA - Czytanie z Listu Św. Pawła Apostoła do Galatów Ga
5:16-24
Wyrazem «duch» św. Paweł określa całe życie nadprzyrodzone człowieka, a
wyrazem «ciało» wszystkie egoistyczne skłonności natury ludzkiej skażonej
przez grzech pierworodny. «Duch nie jest zatem u św. Pawła określeniem duszy,
a «ciało» nie jest określeniem fizycznego organizmu człowieka».
Bracia: Według ducha postępujcie, a pożądliwościom ciała nie ulegniecie.
Ciało bowiem pożąda przeciw duchowi, a duch przeciw ciału, bo sprzeciwiają
się one sobie nawzajem, abyście nie czynili cokolwiek chcecie. Jeśli duch
wami kieruje, nie jesteście pod Zakonem.
A jawne są uczynki ciała, takie, jak nierząd, nieczystość, bezwstyd,
rozpusta, bałwochwalstwo, gusła, nieprzyjaźnie, swary, zawiści, gniewy,
zwady, niesnaski, odstępstwa, zazdrości, zabójstwa, pijaństwa, obżarstwa i
tym podobne; o których mówię wam, jak i przedtem mówiłem, że ci, którzy
takich rzeczy się dopuszczają, Królestwa Boże nie dostąpią.
A owocem ducha jest miłość, wesele, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć,
wspaniałomyślność, łagodność, wierność, skromność, wstrzemięźliwość,
czystość. Przeciw takim nie ma Zakonu. A ci, którzy są Chrystusowi, ciało swe
ukrzyżowali wraz z namiętnościami i pożądliwościami.
EWANGELIA - według Św. Mateusza, Mt 6:24-33
Chrystus nie zaleca lenistwa, lecz gani zbytnią troskę o sprawy materialne,
połączone z brakiem ufności w Opatrzność Bożą.
Onego czasu: Rzekł Jezus uczniom swoim: «Nikt nie może dwom panom służyć, bo
albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował: albo przy jednym
stać będzie, a drugim wzgardzi. Nie możecie Bogu służyć i mamonie.
A przeto powiadam wam, nie troszczcie się o życie wasze, co byście jedli, ani
o ciało wasze, w co byście je przyoblec mieli. Czyż życie nie jest ważniejsze
niż pokarm, a ciało niż odzienie? Wejrzyjcie na ptaki niebieskie, że nie
sieją, ani żną, ani zbierają do gumien, a Ojciec wasz niebieski żywi je.
Czyście wy nie daleko ważniejsi niźli one? I kto z was przemyśliwaniem może
dodać do wzrostu swego łokieć jeden?
A o odzienie, czemu się troszczycie? Przypatrzcie się liliom polnym, jako
rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam, że nawet Salomon we wszystkiej
chwale swojej nie był tak przybrany jak jedna z nich. Jeśli więc tę trawę
polną, która dziś jest, a jutro będzie w piec wrzucona, Bóg tak przyodziewa,
jakoż daleko więcej was, małej wiary. Nie troszczcież się tedy, mówiąc: co
będziemy jeść, albo co będziemy pić, albo czym się będziemy przyodziewać? Bo
o to wszystko poganie się pilnie starają. Albowiem wie Ojciec wasz niebieski,
że tego wszystkiego potrzebujecie. Szukajcież tedy naprzód Królestwa Bożego i
sprawiedliwości jego, a to wszystko będzie wam przydane».
|