
Św. Wacław urodził się około roku 907
jako syn księcia czeskiego Wratysława I. Został wychowany po chrześcijańsku
przez swoją babkę św. Ludmiłę. Po śmierci ojca, mając osiemnaście lat, objął
rządy. Starał się gorliwie o rozkrzewienie chrześcijaństwa, popierając
misjonarzy i dając przykład życia chrześcijańskiego. Był hojny dla ubogich i
brał w opiekę prosty lud. Wywołało to opozycję możnowładców, na czele której
stanął jego młodszy brat Bolesław. Zaprosił on Świętego na ucztę i po niej
zamordował go u bramy kościoła 28 września 929 roku. Relikwie spoczywają w
katedrze praskiej. Św. Wacław jest patronem Czech i katedry krakowskiej.
Msza wspólna nr 11 In virtute, z wyjątkiem kolekty
|
LEKCJA - Czytanie z Księgi Mądrości, Mdr 10: 10-14
Opatrzność Boża kierowała losami prześladowanego patriarchy Jakuba i Józefa
wtrąconego do więzienia. Bóg nie zapomina o swoich męczennikach, lecz
wspomaga ich w chwilach cierpień i daje im triumf nad przeciwnikami.
Sprawiedliwego poprowadził Pan drogami prostymi i ukazał mu Królestwo Boże, i
dał mu umiejętność rzeczy świętych; wśród trudów czcigodnym go uczynił i
dopełnił jego trudów. W podstępie oszukujących go przybył mu z pomocą i
możnym go uczynił. Ustrzegł go od nieprzyjaciół i bezpiecznym uczynił przed
oszustami, i dopuścił nań silną walkę, by zwyciężył i przekonał się, iż
mocniejsza ponad wszystko jest mądrość. Ona to sprawiedliwego, gdy go
sprzedano, nie opuściła, lecz od grzeszników go uwolniła: i zstąpiła z nim do
ciemnicy, a w więzieniu go nie zaniechała, aż mu przyniosła berło królestwa i
potęgę przeciw tym, którzy go uciskali. I okazała, że kłamcami byli ci, co go
oczerniali; i dał mu blask wiekuisty Pan Bóg nasz.
EWANGELIA - według Św. Mateusza, Mt 10:34-42
Onego czasu: Rzekł Jezus uczniom swoim: «Nie mniemajcie, że przyszedłem
zsyłać pokój na ziemię; nie przyniosłem pokoju, ale miecz. Przyszedłem bowiem
oddzielić syna od ojca jego i córkę od matki jej, i synową od świekry jej: i
będą nieprzyjaciółmi człowieka domownicy jego.
Kto miłuje ojca albo matkę więcej niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto
miłuje syna albo córkę więcej niż mnie, nie jest mnie godzien. I kto nie
bierze krzyża swego i nie naśladuje mnie, nie jest mnie godzien. Kto znalazł
duszę swoją, straci ją, a kto by stracił duszę swą dla mnie, znajdzie ją.
Kto was przyjmuje, mnie przyjmuje, a kto mnie przyjmuje, przyjmuje Tego,
który mnie posłał. Kto przyjmuje proroka w imię proroka, zapłatę proroka
weźmie; a kto przyjmuje sprawiedliwego w imię sprawiedliwego, zapłatę
sprawiedliwego weźmie. A ktobykolwiek jednemu z tych najmniejszych, jako że
uczniem jest, dał kubek zimnej wody do picia – zaprawdę powiadam wam, nie
straci zapłaty swojej».
|